Jak zrobić wobler? Struganie korpusów z balsy. Wobler z balsy

Balsa - świetny materiał na woblery, pod warunkiem delikatnej obróbki. Jest bardzo lekka, zatem wymaga znacznych ilości ołowiu do obciążenia, dzięki czemu już nawet w niewielkich modelach woblerów możemy uzyskać ciekawą i nieszablonową pracę. 

Balsa nie rośnie w naszej strefie klimatycznej. Importuje się ją najczęściej z Ameryki Południowej. Dostępna jest w każdym sklepie modelarskim. Sprzedawana w metrowych listewkach o wybranej grubości. Szerokość listewek to najczęściej 10 cm. Wystarczy zatem dobrać odpowiednią grubość pod nasze woblery. 

Fakt, że otrzymujemy po zakupie gotowe deseczki znacznie ułatwia nam pracę. Koszt deski
o średnicy 10 mm to około 15 złotych. Wystarczy ona na około 100-200 woblerów o długości 5 cm, co daje około 10 groszy na jeden wobler. Taniocha, co nie? :)

Tyle słowem wstępu, ale:

Jak zabrać się do wystrugania korpusu z balsy?

1. Zaczynamy od przygotowania szablonu naszego przyszłego woblera (do jednego modelu przygotowuje się dwa szablony - jeden widok woblera z boku, drugi widok z góry). Oczywiście można wykonywać wobler "od ręki", ale nie zapewni nam to odpowiedniej powtarzalności. Zawsze, kiedy robię nowe kształty woblerów przygotowuję do nich szablony. Jeśli któryś model okażę się skuteczny mogę go łatwo powielić. Z czego wykonać szablon woblera? Najlepszy będzie cienki kawałek plastiku np. z wieka po lodach, albo blaszka mosiężna. Można użyć też tektury, jak na poniższej fotce (jednak stosunkowo szybko się zużywa). Zwykłe kartki nie nadają się. Łatwo się wyginają i niszczą.

2. Gotowy szablon możemy odrysować na deseczce (patrz wyżej). Starajmy się odrysowywać wobki blisko siebie. Zmarnujemy wówczas mniej materiału.
3. Kiedy odrysujemy jedną długość listewki musimy odciąć przyszłe woblery. Balsa pod tym względem jest prześwietna. Wystarcz ostry nóż i kawałek cienkiej listewki (płaskownika).

Listewkę przykładamy do górnej krawędzi woblerów. Nożem tniemy balsę przy listewce. Uważajmy, aby zachowany był kąt prosty. Uzyskamy w ten sposób pasek z naszymi woblerami. Teraz wystarczy już brzeszczotem (lub znowu nożem) pociąć go na pojedyncze woblery.

4. W prostopadłościennym klocku ścinamy zbędny materiał wzdłuż linii, tak aby uzyskać przyszły kształt woblera. Ja używam do tego celu noża precyzyjnego (modelarskiego), a wszelkie nierówności poprawiam papierem ściernym (o dużej gradacji).

5. Na tym etapie, brzeszczotem nacinamy rowek na stelaż.

6. Teraz odrysowujemy na tak uzyskanym korpusie widok woblera z góry.

6. Ponownie ścinamy zbędny materiał wzdłuż odrysowanych konturów. Wystarczy pozbyć się rogów i wygładzić całość papierem ściernym. Początkowo grubszym, a na koniec bardzo drobnym.

7. Finalny produkt wygląda następująco.

U góry korpus z wklejonym wstępnie stelażem.
8. Teraz wystarczy już zaimpregnować korpus i można przejść do dalszej obróbki :)

Korpus impregnujemy maczając go w Caponie (Domalux Capon). Nie ma co eksperymentować z innymi środkami. Capon jest do woblerów najlepszy, a i cena nie jest za wysoka. Litrowa pucha wystarczy na setki a nawet tysiące woblerów.

Korpus moczymy co najmniej godzinę (zostawiam je nawet na kilka godzin), aby dobrze "opił" :) się lakierem.

W następnej części dowiesz się jak wygiąć stelaż z drutu nierdzewnego.